Rolnik nowoczesny vs rolnik tradycjonalista – do którego rolnika chcesz dotrzeć?
GRUPA DOCELOWA: ROLNIK
Dwa lata doświadczenia w testowaniu, weryfikowaniu, optymalizacji, w dotarciu do „właściwego” rolnika zrobiły swoje, WŁAŚCIWEGO DLA KLIENTA.
Jedni klienci chcą dotrzeć do tradycjonalisty, inni do młodszego pokolenia, często słyszymy: nasz produkt używają starsi rolnicy, ale musimy zacząć komunikację do młodego, bo tego nigdy wcześniej nie robiliśmy, bo czujemy, że niedługo spadnie nam sprzedaż, bo wypada, bo rolnik się zmienia, jest bardziej wyedukowany, wraca po studiach do domu, przejmuje gospodarstwa od rodziców etc.
W pierwszym skojarzeniu podzieliliśmy grupę docelową rolników na: MŁODEGO ROLNIKA I STARSZEGO, jednak kolejne kampanie pokazały nam, że grupę należy podzielić inaczej. Ze względu na to, że mówimy o reklamie, dotarciu i promocji produktów do rolnika wyodrębniliśmy:
ROLNIK NOWOCZESNY – poruszający się sprawnie w Internecie.
Otwarty na nowe media
Otwarty na zmiany (np. śor, sprzętów, przyzwyczajeń), na nowe
Jest w stanie zmienić swój śor, o ile będzie mu się to opłacało
Liczy, przelicza, sprawdza wyniki giełdy, sfokusowany na zyski
Śledzi prasę branżową i biznesową
Wie jak pozyskać i często korzysta z dofinansowań na swoje gospodarstwo
Ojciec przestał być dla niego autorytetem
Czyta, pyta, ma wirtualnych doradców
Udziela się w Internecie, systematycznie ogląda VOD
Posiada średnie i wyższe wykształcenie
ROLNIK TRADYCJONALISTA
Trudno go przekonać do nowych produktów, wierny sobie i swojemu doświadczeniu ze starszymi produktami
Ulega jedynie rekomendacjom sprzedawcy w sklepie, stałym przedstawicielom handlowym
Korzysta z mediów tradycyjnych TV, prasa, radio, darmowa prasa
Gubi się w nowych mediach, głośno mówi, że go to przeraża, z nieufnością oddaje to pole synowi
Kocha gadżety na konferencjach i targach branżowych
Jest wśród nich grupa, która walczy o cenę i też taka, która wie, że płaci dużo za śor, ale jest przekonana, że warto
DO KTÓREGO ROLNIKA CHCESZ DOTRZEĆ?
DO BIZNESMENA? DO ZAPRZYJAŹNIONEGO Z NAJNOWSZĄ TECHNOLOGIĄ, KORZYSTAJĄCEGO Z DOFINANSOWAŃ, OBYTEGO Z INTERNETEM, VOD, SMARTFONAMI, APLIKACJAMI TYPU IMFARMING, INFOPOLE, PRZYNALEŻĄCEGO DO FORÓW, GRUP ZAMKNIĘTYCH NA FACEBOOKU ETC? CZY DO TRADYCJONALISTY, SPOKOJNIE ŻYJĄCEGO TRADYCYJNYMI MEDIAMI?
Najważniejsze, by zwrócić uwagę jak obie grupy konsumują media, z jakich kanałów korzystają i być tam, gdzie ci rolnicy są:
Nie planuj kampanii pod siebie, pod swoje wyobrażenie o grupie docelowej. Nie myśl w kontekście swojej rodziny mieszkającej na wsi, teściowej, czy dziadka. Nie powtarzaj ciągle tych samych wydawnictw, kanałów i mediów, które sprawdziłeś przez ostatnich x lat na stanowisku marketera. Świat się zmienia, Twój rolnik też. Podążaj za nim, ale bądź przed nim;)
http://blog.cookiesmedia.pl/promocja-wydawnictwach-rolniczych-czemu-drogo/
Powodzenia!
#CookiesMedia
Dodaj komentarz
Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *